Kto by się spodziewał, że się tak namiesza w kraju i na świecie, człowiek miał w planach działać nieco ambitniej w życiu, a tutaj taki "klops".
Strona jak widać na razie jeszcze nie zrobiona, ale nie jest to priorytetem, bo priorytetem jest teraz przetrwać w tym czasie kryzysu, wszędzie narodowe kwarantanny są.
Oby to się jakoś najpóźniej w wakacje skończyło (bo niby tak prognozowali).
Póki co przerwa do końca czerwca, tak chyba najlepiej wpisać, bo nie wiadomo ile to potrwa. Jak się słucha prognoz, to wychodzi na to, że niby szczyt zachorowań ma być w maju/czerwcu.